XVII NIEDZIELA ZWYKŁA, Rok B
- Szczegóły
- Utworzono: sobota, 28, lipiec 2018 12:25
- ks. Krzysztof
Kiedy od dzieciństwa wzrastamy w Kościele i przyjmujemy Komunię Św., stoimy nieraz wobec pokusy spowszednienia. Lata przyjmowania Ciała Pańskiego mogą sprawić, że stracimy zachwyt i pokorę wobec tej największej tajemnicy naszej wiary. Z drugiej jednak strony widzimy niekiedy ludzi, którzy po przyjęciu Jezusa Eucharystycznego zamykają oczy w skupieniu czy chowają twarz w dłoniach. Te małe gesty uświadamiają nam, że stajemy się świadkami czegoś, co nie może być przekazane słowami. Sam Bóg przychodzi do człowieka; jednoczy się z nim, aby człowiek mógł zjednoczyć się z Bogiem. Bóg daje siebie w darze jako Pokarm na każdy dzień i przyciąga do Źródła życia. W dzisiejszej Ewangelii spotkamy opis cudownego rozmnożenia chleba na pustkowiu. Pięć jęczmiennych chlebów wystarczyło dla nasycenia pięciu tysięcy osób. Cud, jakiego Jezus dokonał, nie miał na celu tylko krótkotrwałego zaspokojenia ludzkiego głodu. Był dla zebranych ludzi znakiem, iż Jezus prawdziwie jest prorokiem, który miał przyjść na świat i królem dla swego ludu (por J 6, 14-15). Właśnie tymi słowami tłum wyznawał wiarę, kim jest Jezus. Dopiero później, po ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu, tajemnica Jezusa stała się dla nich czytelna. Odkryli oni, że jest On Synem Bożym, Panem i Mesjaszem.
1) Dzisiaj zbieramy tacę na prace konserwatorskie Bazyliki we Fromborku
2) W tym tygodniu I czwartek, I piątek i I sobota miesiąca. W piątek o 10.00 msza św. w Mątkach potem w DPS Jonkowo. Od 17.30 spowiedź I-piątkowa.
3) W sobotę wspomnienie św. Jana Marii Vianneya - patrona księży proboszczów
4) Przyszła niedziela - niedziela miesięcznej adoracji Najświętszego Sakramentu. Taca na dalsze prace konserwatorskie w naszej świątyni.
5) 1 sierpnia tj. w środę tak jak w roku ubiegłym, będziemy w naszej Parafii gościć na nocleg pielgrzymów zmierzających z Lidzbarka Warmińskiego do Gietrzwałdu. Będzie około 25 osób i przybędą do Jonkowa około 18.30. Proszę bardzo o zgłaszanie się do mnie osób chętnych na przyjęcie pielgrzymów na nocleg.
6) W ciągu prawie dwóch i pół roku na poczet nowych ławek zgromadziliśmy kwotę w zaokrągleniu 107.600 zł (W tej kwocie zawiera się 10.000 zł dotacji z Urzędu Gminy w Jonkowie, 7.000 zł dotacji od właścicieli firmy ERKO, 5.000 zł dotacji z Nadleśnictwa Kudypy, oraz 186 zł i 68 gr zebranych przez pracowników firmy ERKO). Koszt nowych ławek wraz z kosztami materiałów na podest pod ławkami i wszelkimi wydatkami związanymi z pracami przy montażu ławek wyniósł ostatecznie - 106.500 zł. Zostało 1.100 zł, które przeznaczam na fundusz konserwatorski na dalsze prace w naszym kościele. Koszta montażu i transportu wyniosły praktycznie ZERO złotych. W tym miejscu chciałbym w imieniu swoim i wszystkich zasiadających w nowych ławkach serdecznie podziękować Panu Jarosławowi Miernik za sfinansowanie transportu dwóch tirów ławek, Panu Zbigniewowi Jaworskiemu za darmowe użyczenie swojego samochodu ciężarowego wraz z kierowcą do transportu ławek z południa i darmowe użyczenie swoich pracowników do pomocy w montażu podestu, Panu Julianowu Gil za pomoc w praktycznie rzecz biorąc utylizacji starych ławek (oczywiście były osoby chętne, aby wykorzystać stare ławki do wykonania mebli itp., itd. ale po bliższym zapoznaniu się ze stanem rzeczy zrezygnowali z tego pomysłu ze względu na fakt, że w większości ławki były tak przeżarte przez kołatka, że miały strukturę gąbki z której sypało się próchno). Wielkie wyrazy podziękowania w sposób szczególny kieruję do Pana Krzysztofa Kruka, który mimo swoich obowiązków w prowadzonej przez siebie firmie praktycznie całe pięć dni poświęcił na efektywną pomoc w montażu podestu i nowych ławek. Przez te dni od rana do wieczora szefował, pracował, użyczał swojego sprzętu dzielnie wspomagany swojego teścia Pana Kazimierza. Dziękuję wszystkim Panom (Panu Ryszardowi, Grzegorzowi, Marianowi, Stanisławowi, Józefowi, Piotrowi i innym) którzy przez te dni bezinteresownie pomagali i wspomagali wszystkie prace kosztem swojego wolnego czasu. Dziękuję wszystkim Paniom, które równie ochoczo i bardzo zgranie organizowały się do sprzątania kościoła. Proszę się nie gniewać na mnie za wyliczenie Waszych imion czy nazwisk, bo jak to często podkreślaliście, że pomagacie bezinteresownie i nie dla poklasku. Jednak uważam, że trzeba mi było o Was powiedzieć, bo część Parafian w dalszym ciągu wierzy w krasnoludki i że to one wszystko robią, więc ludzie nie muszą w niczym pomagać. Bóg zapłać wszystkim Ofiarodawcom, Sponsorom, Darczyńcom i pracującym przy demontażu i montażu nowych ławek!